Szkoła Jazdy Andrzej Piergies

Takiego buca jak [...] to ze świecą szukać.......Ordynarny, niewychowany,[...], nastawiony tylko i wyłącznie na kasę, instruktorzy u niego w szkole są hierarchizowani na podstawie tego ile dodatkowych godzin wykupi kursant(czyt. im więcej tym lepiej).Wszystko u niego jest nie tak jak powinno być, ukryte koszty powodują, że pierwotna cena za kurs wzrasta o 30%, za każdą godzinę jazdy samochodem ze skrzynią 6-biegową trzeba dopłacić 10 zł co powoduję ,że jeśli ktoś chce się uczyć na samochodzie podobnym do tego jaki jest na egzaminie na dzień dobry musi dopłacić 300 zł.Nie muszę dodawać jak istotną sprawą jest jeździć samochodem z silnikiem diesla bo takie są na egzaminach, różnica między benzyniakiem kolosalna u [...] to niewykonalne bo ma tylko jednego trupa z takim silnikiem a więc chcąc nim jeździć kurs trwałby pół roku a jemu zależy na tym żeby skasować pieniądze od kursanta i olać go ciepłym moczem.Ja niestety zrobiłem ten błąd, że nie zasięgnąłem opinii przez wybraniem szkoły i teraz pluję sobie w brodę, piszę tę opinię szczerze od serca, może ktoś nie zrobi tego błędu co ja i szukając informacji o szkole jazdy w tej części Krakowa natknie się na nią oszczędzając sobie nerwów, czasu i gotówki w innym przypadku [...] znów przytuli parę stówek nie dając nic w zamian bo po jego kursach żeby cokolwiek umieć to trzeba się zapisywać na jazdy doszkalające w innej szkole.

instruktor spóźnia się. Oczywiście spóźnienie jest wkalkulowane w czas jazdy.

Co prawda zdałem za pierwszym razem ale na jazdach jeździłem niejednokrotnie po bułki, chleb itp. a raz nawet szanowny właściciel szkoły potrafił załatwiać coś przez pół godziny w banku na mojej jeździe. Szczerze nie polecam