Nauka Jazdy JOTEK

Zajęcia teoretyczne nie uczą zbyt wiele, więcej się człowiek sam nauczył z kursów online niż z książeczek otrzymanych przy kursie. Pan Tadeusz preferuje podejście do nauki jazdy raczej jako "samouka", a nie instruktora, który udzielałby wskazówek, tłumaczył i pomagał. W dodatku będąc w pracy nie jest dobrze odbierane spożywanie posiłków oraz załatwianie spraw prywatnych, co niestety Pan Tadeusz miał w zwyczaju robić. Kurs robiłam z 5 lat temu, niestety z Jotkiem nie czułam się pewnym kierowcą, a jako odpowiedzialny instruktor, nie powinien przepuszczać mnie do dalszego etapu czyli WORDu. To mój zdrowy umysł zachował się odpowiedni i zmiana szkoły nauki jazdy pomogła.

Wracając do opinii wystawionej przeze mnie, odnośnie tego jak p. Tadeusz potraktował moją córkę, chciałam się pochwalić iż moja córka zdała egzamin za pierwszym razem i to w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych bo zdawała w tą śnieżyce. Serdeczne podziękowania dla szkoły nauki jazdy KLIŚ za bardzo dobre przygotowanie, atmosferę i cierpliwość. A p. Tadeuszowi ze szkoły jotek polecam przejście na emeryturę, bo do nauki jazdy się po prostu nie nadaje. Piszę to aby panu pokazać, że te pana statystki jednak są mylne i nie należy ludzi oceniać w taki sposób. Jeszcze raz polecam ośrodek nauki jazdy KLIŚ, ci ludzie mają podejście do człowieka

Nie polecam.Instruktor wybiera sobie kogo będzie szkolił .Wysłałam córkę do P.Tadeusza bo gdy zaczynał 8lat temu to uczył mnie byłam ciężkim uczniem bo nie urodziłam się z kierownicą w ręku podobnie jak córka ale zdałam i jeżdżę do tej pory,dlatego też poleciłam mojej córce.To był błąd po 12godz P.Tadeusz że mam córkę przepisać do innej szkoły bo mu popsuje renomę bo jego szkoła zajmuje pierwsze miejsce w rankingu i nie może sobie pozwolić na taki poziom.Powiedziałam że może córka potrzebuje więcej czasu bo ja też potrzebowałam to odpowiedział że kiedyś jak zaczynał to brał to co było A teraz ma renomę i to on sobie wybiera uczniów.Piszę po to by te osoby które tak odesłał A było ich więcej bo nawet gdy córka odbierał papiery to pomylili ją z inną dziewczyną nie zrezygnowały tylko dlatego że trafiły na złą szkołę jazdy,nie wszyscy urodzili się od razu z kierownicą w ręku.Tej szkoły NIE POLECAM po za tym instruktor krzyczał na córkę co powodowało że jeszcze bardziej się stresowała