O Szkole

Zdajprawko.pl
ks. Jakuba Wujka 15/17
61-581 Poznań
Kontakt
Opis
O nas.
Firma wyszkoliła 3,5 tysiąca osób, które poruszają się po drogach Poznania i okolic. Jesteśmy najbardziej prostudenckim i uczniowskim OSK w Poznaniu, wspieramy Fundację Universitatis Posnaniensis - producenta Juwenaliów 2010 oraz mamy poparcie Zarządu Samorządu Studentów UAM, jako jednostka szkoląca młodych kierowców!
Jesteśmy jedną z najczęściej wybieranych firm w Poznaniu! W roku 2010 zaufało nam ponad 500 klientów. Jesteśmy z tego bardzo dumni i dziękujemy Wam za to! Posiadamy szeroką kadrę szkoleniową i flotę 7 samochodów do nauki jazdy!
Zobacz pełny opis szkołyFirma wyszkoliła 3,5 tysiąca osób, które poruszają się po drogach Poznania i okolic. Jesteśmy najbardziej prostudenckim i uczniowskim OSK w Poznaniu, wspieramy Fundację Universitatis Posnaniensis - producenta Juwenaliów 2010 oraz mamy poparcie Zarządu Samorządu Studentów UAM, jako jednostka szkoląca młodych kierowców!
Jesteśmy jedną z najczęściej wybieranych firm w Poznaniu! W roku 2010 zaufało nam ponad 500 klientów. Jesteśmy z tego bardzo dumni i dziękujemy Wam za to! Posiadamy szeroką kadrę szkoleniową i flotę 7 samochodów do nauki jazdy!
Galeria zdjęć szkoły

Kursy - ceny i terminy
Kat.
B,
Opinie o szkole
Dodaj swoją opinię o szkole!
Pomóż innym kursantom w wyborze szkoły
suma opinii statystyka zdawalności
Dodaj swoją opinię o szkole!
otrzymanych opinii
Ocena ogólna
Kategoria
B
Rodzaj szkolenia
Kurs
[...] Zapisałam się w marcu 2014, miałam e-learning zamiast wykładów stacjonarnych i może w sumie dobrze czytając opinie innych kursantów. Żadnych materiałów do nauki nie otrzymałam, polecili mi pierwszą lepszą książkę, która okazała się beznadziejna. Jazdy miałam z [...]. - porażka. Jazdy miałam RAZ w tygodniu, czasami raz na DWA TYGODNIE! Zawsze zaczynały się przy stacji paliw na Piątkowskiej, były bez wyrazu w martwej ciszy. Każdy błąd krytykowany w nieuprzejmy sposób, nic nie tłumaczone, ciągłe odsyłanie do książki: "w domu sobie przeczytasz jak powinnaś to zrobić". To, przepraszam, za co ta pani miała płacone? Auta w kiepskim stanie, zaniedbane i niezbyt czyste. Pseudo instruktorka bardzo dużo smsowała, rozmawiała przez telefon albo wiecznie jadła czy piła. Plac a właściwie niby placyk na terenie szkoły na Górczynie blisko kościoła i pętli autobusów i tramwajów Górczyn. Dziurawy, metoda nauki przejazdu łuku na obrót kierownicą i liczenie pachołków. Marnowanie czasu na stanie w upale (był to lipiec) i czekanie aż auto ostygnie, żeby zajrzeć pod maskę! Paranoja! To już ich problem jak to zorganizować, żeby móc zrobić to bez straty cennych minut za które płaciłam nie małe pieniądze. Gdy w końcu udało mi się zakończyć jazdy (trzy miesiące to trwało...), mogłam podejść do teorii. Po pierwszym oblanym egzaminie wewnętrznym zostałam poinformowana, że każde kolejne podejście jest PŁATNE!!! Chcąc nie chcąc, żeby przejść dalej musiałam im zapłacić, ale po 3 oblanych próbach dałam sobie spokój, bo majątek bym wydała. Wiem jedno - ceny za kurs u nich nie mogę nazwać atrakcyjną. Ja zapłaciłam wtedy 1200 złotych plus 60 zł za egzaminy, których i tak nie zdałam, dodatkowo miałam na tyle długą przerwę że kolejne pieniądze wydałam na jazdy doszkalające w porządnym ośrodku. Łącznie 3000 złotych. Bardzo atrakcyjna cena... NIE polecam, chyba że ktoś chce stracić nerwy i czas, a na dodatek nie zostanie nauczony niczego. I moja opinia nie jest posiłkowana tym, że nie zdałam nawet teorii wewnętrznej, bo po przeniesieniu się do normalnego OSK zdałam wszystkie egzaminy za pierwszym razem, zostałam do nich dobrze przygotowana. Ocena jest taka a nie inna bo jakość usługi jest żenująca. Omijać szerokim łukiem, bo nie zaoszczędzicie kasy na kursie. Za jakość się płaci.
Ocena ogólna
Kategoria
B
Rodzaj szkolenia
Kurs
Żeby nie było ze wypowiadam się po "10h jazd" dzisiaj zdałem egzamin państwowy(za pierwszym podejściem) i czekam na "plastik". Nie polecam ośrodka , tak jak ktoś już wspomniał[...]. Mój kurs trwał ponad 6 miesięcy (za egzamin wewnętrzny musiałem płacić ). Miałem e-learning bo myślałem ze szybko mi to zajmie a robiłem go miesiąc + 2tyg wykłady doszkalające i PP, umawianie się na jazdy to był koszmar terminy wolne co 2 tyg I to tak na 2-3h, jazdy zawsze zaczynałem z 15-20 min opóźnieniem ale kończyłem mniej więcej o prawidłowej godzinie, mój instruktor był bardzo miły i dało się z nim porozmawiać niestety bardzo niekompetentny , co chwilę zalatwial swoje sprawy wiedzę trzeba było z niego wyduszac . Dla tych wszystkich co nie wierzą, przed egzaminem państwowym wykupilem jazdy w okolicznym ośrodku , gdyby nie te jazdy nie cieszylbym się teraz z prawa jazdy , zupełnie inne podejście instruktora do jazd. Po prostu niebo a ziemia.
Ocena ogólna
Kategoria
B
Rodzaj szkolenia
Kurs
cała moja historia z tą szkółką zaczęła się przez polecenie mojej koleżanki, od której dowiedziałem się o e-learningu, a na tamtą chwilę, było to dla mnie super rozwiązanie, bo klasa maturalna zobowiązuje. mogłem szukać dalej, ale mówię - ważne, że nie stracę czasu na czekanie na wykłady, druga rzecz to super lokalizacja, zaraz koło Poznań Główny, skąd wracam codziennie do domu. w każdym razie nie będę wypowiadał się odnośnie części teoretycznej, przejdę do jazd. oj, bałem się. nie jestem sprawny manualnie i wiedziałem, że może być ciężar. przyznam, że na początku miałem podejście w stylu: "30 godzin, jak ja to wytrzymam." absolutnie obrót sprawy o 180 stopni. Instruktorem oficjalnie był moim Jacek, ale ze względu na moją osiągalność, większość jazd okazało się, że miałem z jego podwykonawcą - Marianem. Naprawdę z ręką na sercu mogę przyznać, że to super instruktor i przede wszystkim super człowiek. Z góry powiedziałem, że mogę mieć trochę problem na początku, wielki plus na starcie, że to uszanował. Czemu takie to dla mnie ważne? Bo poczułem się na maksa rozluźniony, atmosfera była genialna, zero stresu i spinki. Rezultaty? Już w połowie jazd poczułem się pewny w aucie, zarówno Jacek jak i Marian powiedzieli, że super jeżdżę, ale przede wszystkim - sam czułem, że jest dobrze. Jak dla mnie coś niesamowitego, bo wiem, jakim laczkiem jestem w rzeczach manualnych i jak nie cierpię takich rzeczy robić. Tutaj? Tutaj jazdy były przyjemnością, takim odpoczynkiem od natłoku maturalnych spraw. Wiem, że dzieki atmosferze ogarnąłem sprawę trzy razy szybciej, jeśli czułbym presję, myślę, że dalej ledwo wyjeżdżałbym autem z Wójcika. Szczerze nie mam na co narzekać, nawet czytając posty niżej nie zgodzę się z niczym o czym pisali przedmówcy. Jazdy miałem 2/3 razy w tygodniu, jeśli była potrzeba instruktorzy podwozili mnie na dworzec, żebym zdążył na pociąg. Widzę, jaką przyjemność sprawia mi jazda autem i myślę, że to dla Mariana nie lada osiągnięcie, bo jestem naprawdę trudnym przypadkiem. nie wiem jak z resztą instruktorów, albo inaczej - słyszałem od znajomych, że jest troche lipa. Jednak ja trafiłem na super zestaw, dwóch super instruktorów i chociaż nie podszedłem jeszcze do egzaminu (w tym tygodniu mam ostatnie jazdy), myślę, że naprawdę dobrze się czuje już za kierownicą, spoko jeżdżę i tych dwóch panów wykonało kawał dobrej roboty :)