Nauka Jazdy Gocław

Super instruktorzy w szczególności Pan Jacek.uwqzam ze ma dar tłumaczenia ,nauczania.i cierpliwość. Zawsze służy dobra rada. Bardzo polecam :organizacacja i rzetelność.

Nie polecam. Niestety, ale osk "Gocław" w każdym kursancie widzi przede wszystkim zarobek i bez względu na zdobyte umiejętności ciągle słyszy się "proponuję dodatkowe godziny", co nie jest uczciwe w stosunku do klienta. Jeździłam z [...]i zdecydowanie odradzam ten wybór, bardzo nerwowy i nieprofesjonalny, tak jakby pracował za karę, a każde dodatkowe odpowiedzi na pytania sprawiały mu ból. Kursanci w większości przecież nigdy nie mieli do czynienia z samochodem i przyszli się czegoś nauczyć, a nie wysłuchiwać frustracji pracowników, a przecież nie każy rodzi się z kierownicą w ręku. Każda jazda była skracana, mimo punktualnego przybycia, zaczynała sie z 5minutowym opóźnieniem i kończyła 15 minut wcześniej. Niestety, ale przez takie podejście ośrodek tylko traci! Egzamin zarówno praktyczny jak i teoretyczny zdałam za pierwszym razem.

Nie mam dobrych wspomnień z tą szkołą jazdy. Zajęcia teoretyczne prowadzone w bardzo przystępny sposób, prócz czystej teorii także przykłady z doświadczenia, które pomagają lepiej sobie zobrazować sytuację. Na teorii miła, luźna atmosfera. Jazdy odbyłem do połowy z[...] I tu się zaczęły pierwsze problemy. Ciągłe spóźnianie to była norma, niestety [...]instruktor nie miała dobrych chęci by zrekompensować to i skończyć o te kilka mniut później, ba nawet potrafiła skończyć o te kilka minut za wcześnie. Kolejną rzeczą były częste postoje na stacjach benzynowych w celu zakupienie hot doga lub kawy, ja jestem w stanie wszystko zrozumieć i nie czepiałbym się gdyby nie to, że postoje były min. 10-15 minut, a przy godzinie jazd odliczając te 10 minut + 10 minut spóźnienia i dodać te kilka minut o które jazdy były skracane wychodziło to dość marnie. Spóźnienia często były powodowane wycieczką do pobliskiego McDonalda po jedzenie. Instruktor też człowiek, jeść musi, ale czy ja musze wąchać smród tego jedzenia, który wypełnia cały samochód? Ciągłe gadanie przez telefon z partnerem to także norma. I zamiast sie skupić na jeździe było pitu pitu przez telefon. [...]. Gdy był gorszy dzień to kursant obrywał dosłownie za wszystko. [...].Kurs robiłem tam jakiś czas temu i nie wiem czy obecnie ta Pani nadal tam pracuje ale wiem, że szkoła na tym traci. Na całe szczęście z powodów prywatnych [...] przeniesiono mnie na nauki do jednego z nowo przybyłych instruktów- P. Rysia. Złoty człowiek. W dodatku były egzaminator. Juz w pierwszej minucie po ruszeniu powiedział mi, że popełniam spory błąd dyskwalifikujący mnie na egzaminie (o dziwo[...] na to nie zwróciła uwagi). Bardzo szybko wyprowadził mnie na prostą i egzamin zdałem za pierwszym razem. Atmosfera na jazdach z P.Rysiem również świetna - można pogadać, pożartować, nie było żadnego spięcia na jazdach. Jednak moje problemy z [...] to nie koniec. Bałagan w papierach w biurze. Całość zapłaciłem na "dzień dobry" a pod koniec kursu byłem bombardowany telefonami. Pierwszy z wielką pretensją "czemu jeszcze nie zapłaciłem kolejnej raty?" I tu moje zdziwienie. Stawiłem się w biuerze i pokazałem dowód wpłaty ( i tu moja rada lepiej je mieć, ja mam je dotąd w portfelu jakby znowu coś im się nie zgadzało). Po kilku dniach telefon z przezabawną sytuacją otóż okazuje się, że mam 500 zł nadpłaty i pytanie czy przypadkiem nie dokonałem kolejnej wpłaty ?. Śmiech na sali. Czyjąś wpłatę przyspisali do moejgo konta, a co za tym idzie, ktoś mógł mieć nieprzyjemności związane z domniemaną niezapłatą. Egzaminy wewnętrzne dość szybko się odbyły, egzamin z P. Jackiem w świetnej atmosferze nie ma się czego obawiać. Cena porównywalna do innych szkółek z tego co wiem mają jakieś zniżki dla uczniów LO Herberta. Moim zdaniem super pomysł dla młodych. Generalnie wlaściciel to bardzo przyzwoity człowiek. W biurze trochę bałagan, przez pewien czas był problem z zapisami na jazdy. Odradzam z całego serca [...]ale polecam P. Rysia o ile nadal tam pracuje. Jednak gdybym w chwili zapisu na kurs wiedział to co teraz, drugi raz bym się nie zdecydował.