Auto Szkoła Driver

Świetna organizacja i dostosowanie godzin do potrzeb indywidualnych. Wytłumaczone jak krowie na granicy co i jak robić by zdać egzamin państwowy. Polecam Pana Janusza,cierpliwość anielska ☺profesjonalne podejście do sprawy i zaangażowanie. Pani Kasia zawsze starała się tak umówić spotkania z instruktorem by można je było pogodzić z pracą. Jeśli prawo jazdy to tylko w DRIVERZE.A ze zdałam za drugim to tylko "zasługa" stresu....Polecam. Magda T☺

Polecam serdecznie , najlepszy instruktor w Łodzi pan Marcin i obsługa na najwyższym poziomie :)

Gorąco polecam auto-szkołę DRIVER przy Zachodniej. Miła atmosfera zarówno na wykładach jak i podczas jazd. Szkoła BARDZO DOBRZE przygotowuje kursantów. W szczególności polecam JANUSZA PAWLACZYK jest to instruktor z powołania. Jest bardzo miły, sympatyczny z DUŻYM POCZUCIEM HUMORU, a przede wszystkim na MAXA cierpliwy. Bardzo dobrze potrafi przekazać wiedzę oraz zmotywować. Jazda z JANUSZEM to sama przyjemność, bez żadnego stresu. JEST NAJLEPSZY. DZIĘKI JANUSZ - DUŻY SZACUN DLA CIBIE.

Genialne przygotowanie do egzaminu. Instruktorzy bardzo mili i świetnie przygotowują. Egzamin zdany za pierwszym razem. Same plusy. Brak zażaleń do prowadzenia zajęć.

Przed egzaminem dokupiłam 4 godz. Moim instruktorem był Pan Maciek - (serdecznie dziękuje za te 4 godz żę trafiłam na Pana). Przez ten czas przerobiliśmy wszystkie rejony Retkini, wszystkie możliwe strefy ruchu, wszystkie Stpo-y z linią i bez, wszystkie ronda i wszystko co jest możliwe - dosłownie przetyrał mnie po całej RETKINI!!! I właśnie dzięki temu następnego dnia zdałam egzamin państwowy pozytywnie bo wszystko co miałam na egzaminie było powtórką z jazd z Panem Maćkiem. Jeszcze raz BARDZO DZIĘKUJĘ!!!! Zadowolona Kursantka :)

Uczęszczałam na kurs do autoszkoly przy Zachodniej i mogę ją szczerze polecić. Zajęcia teoretyczne prowadzone były w bardzo dobry sposób, krótko, ale na temat. Jeśli chodzi o jazdy, również zdecydowanie polecam. Według mnie najlepszymi instruktorami są Sławek i Maciek. Bardzo dokladni i czepiaja się o każdy szczegół, ale dzięki temu egzaminator nie zagnie Cię na niczym. Atmosfera w autoszkole cudowna. Z każdym instruktorem dało się normalnie porozmawiać i widać było ogromne zaangażowanie z ich strony. Prawo jazdy zdałam za pierwszym razem (teorie i praktykę) i uważam, że gdyby nie takie podejście instruktorów byłoby to niemożliwe.

Zaczęłam kurs rok temu jednakże przez wykłady i ciekawie prowadzone kursy praktyczne nie zapomniałam żadnych nie zbędnych informacji. Łukasz ciekawie mówił o panujących na drogach niektórych sytuacjach ale również przypominał i tłumaczył o popełnionych błędach.

Polecam auto szkołę na ul. Zachodniej a w szczególności Pana Janusza Pawlaczyk. Instruktor z powołania. To właśnie dzięki niemu zdałem egzamin teoretyczny i praktyczny za pierwszym razem. Wielki szacun. Miła atmosfera, profesjonalne podejście, zero stresu. POLECAM!!!!!

Zarówno teoria, jak i praktyka zdane za 1 razem :) Polecam!

Dzięki, Dzięki, Dzięki ;) Przede wszystkim Wielkie podziękowania i ukłony należą się mojemu NAJLEPSZEMU INSTRUKTOROWI POD SŁOŃCEM ;) ;) ;) Marcin Pawlaczyk zrobił coś co wydawało się niemożliwe ;) Pozwolił mi się otworzyć, pozbyć się strachu i uwierzyć w siebie ;) Jest niezwykle cierpliwy i potrafi przekazać swoją ogromną wiedzę nawet najbardziej opornym kursantom ;) Cieszę się, że to właśnie z Nim miałam przyjemność spędzenia każdej godziny moich jazd ;) To był na maksa wykorzystany czas na doskonalenie moich umiejętności. Jeszcze do mnie nie dociera, że zdałam za pierwszym razem :) A wisienką na tym pysznym torcie jest Marta Kiciak, która dopasuje godziny jazd do Naszych możliwości czasowych ;) Jak dla mnie wielki profesjonalizm i super organizacja.Polecam ;)

W szkole panuje bardzo miła atmosfera zarówna na wykładach jak i podczas jazd. Instruktorzy dobrze tłumaczą to co trzeba wykonać. Wszyscy instruktorzy zawsze są punktualnie na miejscu i oczekują kursanta, a najlepszym instruktorem, który bardzo dobrze przygotowuje do egzaminu państwowego i u którego jest najbardziej przyjazna atmosfera jest P. Janusz Pawlaczyk. To właśnie dzięki niemu udało mi się zdać egzamin państwowy za 1 razem. Szczerze polecam.

Kilka dni temu odebrałem prawko . Po pięciu nieudanych próbach zdania egzaminu w Łodzi postanowiłem próbować w Sieradzu Trafiłem na drivera na Broniewskiego w Łodzi . Instruktorem na Sieradz jest MARCIN zajebisty fachowiec i niesamowity nauczyciel który ma taką charyzmę i tak profesjonalne a zarazem wyluzowane podejście do kursanta że trudno jest to obrać w słowa . Egzamin w Sieradzu zdałem za pierwszym razem bez "zająknięcia" Sam byłem w szoku że tak łatwo poszło . A to tylko i wyłącznie zasługa Marcina ponieważ tak mnie przetyrał po mieście że czasami myślałem że odrobinę przesadza ,ale teraz już wiem że to było dla mojego dobra . Facet ma anielską cierpliwość . Z czystym sumieniem i pełen optymizmu polecam wszystkim przyszłym kierowcom .

Szkoła bardzo dobrze przygotowywuje uczniów. Szczególnie P.Janusz Pawlaczyk i P.Henryk Ceglarek. Za równo w Łodzi jak i w Sieradzu. Teoria prowadząca przez P.Janusza przygotowuje do zdania egzaminu za pierwszym razem jak i jazda szkoleniowa po Sieradzu z Januszem. Oba egzaminy za pierwszym to dobry wynik nie ma co. Szkoła zasługuje na polecanie jej i jak najbardziej na pięć gwiazdek.

Podejście do przyszłych kierowców super. Polecam.

Dzięki atmosferze na jazdach i dobrym radom udało mi się zdać za pierwszym ! Polecam tą szkole z całego serca :)

Dzięki atmosferze na jazdach i dobrym radom udało mi się zdać za pierwszym ! Polecam tą szkole z całego serca :)

Wiedziała, że w pewnym momencie swojego życia będę musiała przystąpić do egzaminu na prawo jazdy. Wybrałam tę szkołę i jestem z tego zadowolona! Może miałam stresa jak siadałam za kółkiem, może jestem niezdarna, powolna i ślamazarna, ale w tej szkole są tacy instruktorzy, co mają wielką cierpliwość i dają radę wytrzymać nawet ze mną :D Dzięki wielkie !

Wszystko na najwyższym poziomie.od wykładów, po jazdy, przez egzamin wewnętrzny do państwowego praktycznego. Pozdrawiam wszystkich przy filii na Broniewskiego , dziękuję!

Na wstępie JA tzn.: MACIEJ LAT 41 SAMIEC KURSY KAT. "B" (EXPRESOWE) OD SOBOTY TJ. 06.08.2016 wszedłem do Elity zwanej KIEROWCAMI :P zaznaczę iż EGZ. TEORETYCZNY 74 / 74 pkt (MAX.) EGZ. PRAKTYCZNY zdany przy 1 podejściu przed kursem ostatni raz siedziałem za kółkiem 20 lat wstecz.(`95 -`96) Po pierwsze poczytałem trochę poniższych wypowiedzi i nie wiem what is going on. Wnioskuję że Autorzy "Negatywek" trenują wszystkie mięśnie oprócz tego najważniejszego M Ó Z G U !! Jeżeli uważają że wiadomości wskoczą do ich czaszki bez wkuwania w domu to..........PIJ MLEKO BEDZIESZ WIELKI!! Zdawałem teorię wewn. w tych samych warunkach i.......WOOOOOW za 1 razem pozytyw lecz wcześniej zrobiłem 2x maraton pytań łącznie 3169, można ?? TAAAAK, tylko jak się chce!!! Obwinianie za porażkę innych to z góry Wasza przegrana. i jeszcze jedno - JA nie nadaję się na pilota więć nie latam... to tyle gwoli wyjaśnień. :/ A teraz co do Zajęć Praktycznych, tutaj przytoczę: "w trakcie jazd załatwiają swoje prywatne sprawy lub polecenia służbowe nie związane z nauką kursanta ( np odbiór papieru, ulotek, pojechanie do domu bo coś się zapotniało )" - Cholera jeździliście wtedy, ćwiczyliście technikę jazdy czy, może jakiś TELEPORTER czy, też LEWITACJA??!!?? No bo już nie wiem??!!?? :/ :/ :/ No, to by było tyle. Teraz o moich wrażeniach z kursu. Nie oszukujmy się ale w polsce TEORIA w szkołach czy też na wszelkiego rodzaju kursach w 90% przypadków jest nudna i trzeba po prostu to przeżyć (szczególnie zasady ruchu drogowego :P) nie wiem jak w pozostałych filiach ale na Broniewskiego instruktor chociaż próbował coś z tym zrobić. CELUJĄCY- za starania :P sorki Ok,jazdy................taaaak...........yhhyyyy... . Miałem zaszczyt nabywać i szlifować umiejętności z 1..2..3.......4.... z 4-ma instruktorami, mianowicie: ŁUKASZ (po opuszczeniu kotary sympatyczny, dowcipny, luzak) - 1st strike - powiało grozą, atmosferę można było ciąć maczetą, istny stan zapalny - cóż "nie taki diabeł straszny jak go malują" wystarczył kwadrans i tak naprawdę Diabeł to istny Baranek z oooolbrzymią wiedzą Pan WITEK (sympatyczny erudyta) - Starszy Jegomość zmuszający kursanta do myślenia a nie tępej jazdy typu TURN LEFT, TURN LEFT,TURN LEFT, TURN RIGHT. No normalnie JEDI czy cuś!!!???!!! :D TOMEK (Zachodnia) (młody, sympatyczny) - chwała Ci za tę godzinę przed egzaminem praktycznym w Sieradzu w której wytknąłeś mi moje notoryczne błędy. no to teraz winowajca całego zamieszania z którym wyjeździłem większość godzin: MARCIN (SIERADZ) (kultura, grzeczność aż do przesady, miły, sympatyczny, niemal koleżeński :P :D(daj cynk to zaproszę Cię do grona znajomych na FB)) - tak, wiem stary, nareszcie koniec, możesz odetchnąć ode mnie (zasłużyłeś na ten urlop). :P Dzięki wielkie za ciągłe powtarzanie: Ręczny, Luz, Światła, na koniec Silnik. Aaaaa no tak, jeszcze za jedno dzięki, za poznanie miasta, czuję się prawie jakbym tam się urodził!!??!! :P :P :P Miałem 4-ch instruktorów i zamiast psioczyć, jestem wdzięczny gdyż każdy z nich posiada inne tajniki sztuki porusznia się po polskich drogach. Szacun Panowie. Z poważaniem MACIEJ FILIPIAK (Absolwent)

Bardzo pozytywne wrażenia Kursanci mili i uprzejmi szegolnie dla pana Witolda :)

Zdałam egzamin za pierwszym razem.Szczególnie dziękuję panu Januszowi za ogromne doświadczenie i wspaniałą osobowość.Polecam!!!