OSK Atut S.J.

U pana Mariana super szkolą , jak ktoś obleje to chyba nie słuchał dokładnie na kursie podczas jazdy, wskazują gdzie egzaminatorzy biorą cię na podpuche.

Robiłem u nich c, c+e i rewelacja.

Kilka lat temu miałam styczność z tą szkołą. Może to zależy od konkretnego instruktora, ale dwóch, z którymi miałam jazdy, nie za bardzo byli zainteresowani wyszkoleniem mnie. Byle odbęnić plac, byle dojechać do tego Opola i trochę po nim pojeździć... Po kilku latach wznowiłam kurs na B i okazało się, że jednak dało się mnie nauczyć jeździć i udało mi się od razu po reaktywacji zdać. Na wielki plus jest to, że kurs na A zdałam za pierwszym razem i pan Kowalczyk naprawdę się przyłożył.