OSK Instruktor

Dobra szkoła, ale egzaminy wewnętrzne są bardzo trudne i podchwytliwe. Niewygodne i dodatkowo stresujące jest też pisanie odpowiedzi na kartkach, a na wyswietlaczu czasem trudno coś dostrzec, bo jest po prostu mały. Niestety długo trwa kurs, więc jak ktoś chce mieć teorie szybko i podejście zaraz do wewnętrznego, który dopuszcza do państwowego to się rozczaruje. Jazdy przebiegły w większości w miłej atmosferze. Plus za to, źe gdy masz przed sobą egzamin instruktor zawsze znajdzie czas na jazdy. Zdane za drugim razem, głównie z powodu stresu, który był spotęgowany tym, że samochody w WORD są nowsze i to mnie przeraziło, ponieważ cały czas jeździłam na starszej yaris. Pomogło dokupienie jazd w innym OSK, gdzie mieli samochody identyczne jak w WORD.

Co do samych jazd nie ma się do czego doczepić, natomiast jeżeli komukolwiek zależy na szybkim zdaniu prawa każdy zdecydowanie odradzam i nie polecam! Ukryte koszty dodatkowe w postaci opłat za egzaminy wewnętrzne, pytania podchwytliwe jakość beznadziejna i na dodatek pisze się owe testy na kartkach, co nie jest przyjemne jeśli ktoś zdaje egzamin na komputerze

Jeśli chodzi o samą szkole jazdy to wszystko ok wykłady ciekawe, czas oczekiwania na jazdy w moim przypadku będąc dyspozycyjna krótkie co poszło sprawnie, ale idąc na egzamin wewnętrzny myśląc, że jestem przygotowany na 100% okazało się, ze jednak tak nie jest zdałem za 4razem, na projektorze którym puszczają egzamin nic nie było widać, egzamin odbywa się w sali, gdzie jest dużo osób pisząc odpowiedzi na kartkach co bylo jak dla mnie dodatkowym stresem zamiast robić egzamin na komputerze, same jazdy były w porządku dużo cierpliwości i luźna atmosfera, w wordzie zdałam teorie i praktykę za 1 razem